WYZWANIE - CZ. 2 "MAPA SZCZĘŚCIA"

Dziś mamy 16 lipca, czas pełni Księżyca. Czy widzieliście już wczoraj wieczorem,

jak pięknie wyglądał Księżyc na tle chmurnego nieba?

Tej nocy, wraz z pełnią Księżyca doświadczać będziemy również zaćmienia Księżyca.

Jak to na nas wpłynie? Jak możemy wykorzystać ten czas dla naszego rozwoju?

Cytując dzisiejszy wpis na Instagramie Agnieszki Maciąg:

„ Tej nocy pełni Księżyca towarzyszyć będzie zaćmienie Księżyca. Jak to na nas wpłynie?

Z całą pewnością wiele osób już odczuwa bardzo intensywne energie.

Obecnie aż pięć planet znajduje się w ruchu wstecznym, co samo w sobie nie jest łatwe. Zaćmienie Księżyca jeszcze to wzmocni. Zaćmienia dotyczą losu oraz transformacji.

To nie musi wydarzyć się dzisiaj czy jutro – jesteśmy w procesie,

który będzie trwał przez najbliższe 6 miesięcy.

Wszechświat pokazuje nam kilka prawd, czasem bolesnych – w ten sposób

pomaga nam wskazać naszą drogę. Otwórz się na tę podróż i pozwól sobie zobaczyć

tę prawdę, nawet jeśli jest trudna. Naszym zadaniem jest usunąć z naszego życia wszystko to,

co powstrzymuje nas przed rozwojem i wzrostem. To jest również czas, aby zauważać i usuwać stare, niekorzystne wzorce myślowe i przekonania, które nas blokują.

Nie jest to optymalny czas na manifestowanie

czy uruchamianie nowych przedsięwzięć – to jest czas na czyszczenie.

Ten Księżyc może sprawić, że niektóre osoby poczują się wyjątkowo nerwowe i mroczne – wziąwszy pod uwagę bliski związek z planetą Pluton (który również jest w ruchu wstecznym). Ale wszystko jest po coś! Ten intensywny czas niesie dla nas potężne źródło światła,

które nakłoni nas do przemiany naszego życia - nawet jeśli nie jesteśmy na to gotowi.

Zmiana jest już na horyzoncie.

Osoby, które nad sobą pracują, medytują, śpiewają mantry, rozświetlają się i systematycznie dbają o swoją wewnętrzną równowagę, zbierają teraz owoce swojego zaangażowania.

Zamiast wewnętrznego chaosu czują pogłębienie świadomości, obfitość wspaniałych pomysłów i idei, spokojny sen w nocy oraz radość życia w ciągu dnia. Jakość naszego życia zależy od naszych codziennych wyborów oraz zaangażowania w rozwój – jeśli sami systematycznie nad sobą pracujemy, nie potrzebujemy bolesnych lekcji, aby ruszyć do przodu.

Jeśli stawiamy opór przed rozwojem - wszechświat nas popycha.

Musimy dobrze przygotować się, aby z nową świadomością powitać 2020 rok – a to już

za pół roku! Więc zamiast rozpaczać, lepiej wziąć się do intensywnej pracy nad sobą – aby spełnić swój najwyższy potencjał i połączyć się ze swoją Prawdą. Powodzenia!!!”

Cytuje tutaj cały tekst Agnieszki ponieważ idealnie łączy się z moim pomysłem,

jaki drzemie we mnie od kilku dni i o którym chciałam Wam napisać,

jako Zadanie nr 2, w naszym WYZWANIU DUCHOWYM.

A nikt tak pięknie nie pisze o działaniu Księżyca i wpływie planet na nas,

jak Agnieszka Maciąg. Jest moją ogromną Inspiracją. Dziękuję <3

W sobotę rozpoczęliśmy intensywną pracę nad sobą aby jak najlepiej wykorzystać ostatnie pół roku przed wejściem w 2020 rok. Większość z Was praktykuje już Poranną Sadhanę.

Wiem, że niektórzy łączą medytację z poranną jogą, inni tylko medytują. Cudownie !

Obojętnie jak, najważniejsze, „że zwyciężamy nad czasem i przestrzenią”,

jaki mawiał Yogi Bhajan.

ZADANIE NR 2 – MAPA SZCZĘŚCIA

Dziś chciałam Was zachęcić abyście najlepiej dokładnie dziś wieczorem,

przy pełni Księżyca, przygotowali swoją MAPĘ SZCZĘŚCIA.

Nie mam tutaj na myśli MAPY MARZEŃ, ale Waszą osobistą MAPĘ SZCZĘŚCIA.

Nad MAPĄ MARZEŃ, będziemy pracować na przełomie roku 2019/2020.

Dziś przygotujmy coś innego. Pomysł na MAPĘ SZCZĘŚCIA przyszedł do mnie w dniu moich tegorocznych urodzin, 1 lipca. Tak przy okazji właśnie do mnie dotarło - jaki to był dla mnie transformujący czas, te moje urodziny właśnie 😊 Świętowałam przez ponad tydzień,

od 1 do 8 lipca i przyszło do mnie w tym okresie mnóstwo przemyśleń, pomysłów, inspiracji.

Nowy etap się zaczął. !! Ciekawe , gdzie mnie zaprowadzi?

Swoją osobistą, magiczną, spełniającą moje marzenia MAPĘ MARZEŃ zrobiłam

ponad półtorej roku temu w grudniu i mam ją zapisaną , jako tapetę na swoim laptopie,

telefonie, mam również wydrukowaną wersję w sypialni, którą widzę, zaraz po wyjściu z łóżka 😊 Działa!! Zapewniam Was Kochani - działa !!!

Wszystko pięknie realizuje się w swoim czasie, w czasie, w jakim Wszechświat uważa za słuszny. Puściłam prośbę do Wszechświata, odpuściłam kontrolę i niech się dzieje...

Mapę Marzeń przygotowałam zgodnie ze sztuką, czyli jest oparta na SIATCE BAGUA,

która wywodzi się z Feng Shui. Siatka Bagua dzieli kwadrat na 9 pól, z których każdy reprezentuje określone wartości. Następnie każdy z tych obszarów wypełniamy zdjęciami, obrazkami, rysunkami, afirmacjami. To taki wizualny koncert życzeń wysłany do Wszechświata.

Na Mapie Marzeń zamieszczamy często zdjęcia, odzwierciedlające nasze marzenia:

piękny dom z ogrodem, nowy samochód, wycieczka na Bali z ukochanym, często zdjęcie symbolizujące upragnioną ciążę, czy może nowego męża, zmianę pracy,

założenie nowej firmy, zmianę stylu odżywania, piękne, jędrne ciało itd. itp 😊

Każde z pól Siatki Bagua możemy również odnieść do rozkładu mieszkania / domu czy wybranego pokoju, a także układu na blacie biurka. Taki porządek rzeczy podobno pomaga człowiekowi w zachowaniu odpowiedniej równowagi i harmonii życiowej.

Bagua odnosi się do tych sfer w naszym życiu, które podlegają różnym zmianom:

miłość, dobrobyt, zdrowie.

Zdjęcie Siatki Bagua

A czym w takim razie jest wg mnie MAPA SZCZĘŚCIA?

To informacja wysłana do Wszechświata z odpowiedzią na pytania:

Jaka pragnę być?

Jakimi emocjami pragnę siebie wypełnić?

Jaka jest moja prawda?

Co powinnam / co chcę w sobie przepracować?

Co chcę odpuścić?

Co mnie blokuje przed odczuwaniem pełni szczęścia?

Mapa Szczęścia to nie jest lista marzeń tzw. materialnych, Mapa Szczęścia to prawda o nas,

o tym co drzemie w naszym sercu. Zamknij oczy i w ciszy (najlepiej po medytacji),

a może podczas wieczornej kąpieli przy świecach, wyobraź sobie siebie, idealną wersję siebie.

Nie mam na myśli tutaj zgrabnych i długich do nieba nóg czy jędrnego biustu, czy cery bez zmarszczek. To jest oczywiście do wrzucenia na grudniową MAPĘ MARZEŃ 😊

Ale dziś pomyśl o tym, co drzemie w Tobie, co ukryłaś w sobie, a pragniesz wyzwolić?

Co powstrzymuje Ciebie przed odczuwaniem Szczęścia, przed życiem Pełnią Życia, przed oddychaniem Otwartą Piersią, przed odczuwaniem Spokoju i Harmonii.

Zajrzyj w głąb siebie !! Zastanów się czy jest ktoś komu chciałabyś przebaczyć, a może przeprosić kogoś za wyrządzoną krzywdę, sprawioną przykrość czy zawód.

A może jest ktoś, kto skrzywdził Ciebie i dziś drzemie w Tobie żal, bunt, smutek?

Czy jesteś w stanie wybaczyć i uwolnić się od obniżającej Twoje wibracje energii?

Jakie są pragnienia Twojej duszy?

Wypisz w swoim notesie punkt po punkcie wszystkie odpowiedzi na powyższe pytania.

Uwolnij swoją rękę i pozwól Twojemu sercu prowadzić długopis. Nie oceniaj, nie osądzaj siebie!!

Nie zastanawiaj się czy to jest możliwe do wykonania, czy będziesz w stanie wybaczyć.

Wypisz wszystko co w Tobie „siedzi” i Ciebie blokuje, nawet najtrudniejszą sytuację.

To jest lista, która będzie dostępna tylko dla Ciebie i nikt nie będzie wystawiać Tobie ocen ani wręczać za to laurki. To ma być Twój drogowskaz na najbliższe 6 miesięcy pracy,

zatem powinien być jak najbardziej szczery i w zgodzie z Tobą.

Gdy lista będzie gotowa – pomyśl w jakiej formie graficznej chciałabyś opracować

swoją MAPĘ SZCĘŚCIA. Może posłużysz się wyżej opisaną Siatką Bagua

i w każdej z tych kategorii odpowiesz sobie na pytanie:

Jaka pragnę być np. w relacji z rodziną?

W relacji w życiu zawodowym?

Co na poszczególnych płaszczyznach jest dobre we mnie, a co jest do poprawy?

Może na kartce formatu A3 zrobisz diagram, gdzie strzałkami i chmurkami „ogarniesz”

swoje notatki tak aby były czytelne. Może wzmocnisz to afirmacjami albo cytatami osób,

które Ciebie inspirują w rozwoju duchowym i osobistym?

Forma wyrazu jest całkowicie dowolna. Natomiast to co jest ważne, to z tak przygotowaną

MAPĄ SZCZĘŚCIA, każda/każdy z nas będzie mógł wypracować sobie intencję

z jaką będzie pracować przez najbliższe pół roku.

Wyznaczymy sobie kierunek i sami przed sobą, szczerzy ze sobą, będziemy wiedzieli nad czym pracować, co doskonalić, jakie płaszczyzny oczyścić.

Naszym celem na najbliższe 6 miesięcy jest usunięcie wszystkich lęków, wypełnienie siebie miłością i szczęściem, spokojem i harmonią. A przecież nie kto inny, tylko każdy z nas, indywidualnie wie najlepiej, co w nim drzemie i z czym chciałby pracować

aby w 2020 rok wejść oczyszczonym i wypełnionym światłem.

Powodzenia Kochani!!

SAT NAM

Malwina