Już za dwa dni Święta Bożego Narodzenia. I tak sobie dzisiaj pomyślałam, że obojętnie jak bardzo jesteśmy wierzący, praktykujący, obojętnie w Kogo i w Co wierzymy - to jednak ponad czasowe, ponad podziałami jest PRZEBACZANIE. A Święta oraz zbliżający się koniec roku
to czas gdy zwalniamy w codziennym biegu. To chyba najbardziej idealny moment,
kiedy możemy poświęcić choćby minutę i zastanowić się nad tym -
Czy ja mam komu wybaczyć, czy ja czasem nie powinnam/powinienem wybaczyć sobie?
Poprzez doświadczanie PRZEBACZANIA możemy połączyć się z naszą prawdą,
która jest miłością. Ból, lęk, strach, które w nas się zadomowiły są efektem oddzielenia
od MIŁOŚCI. Kiedy przyjmujemy pozycję atakującą, kiedy krytykujemy, oceniamy, osądzamy zaczynamy czuć się winni. Często w środku czujemy, że odwracamy się od miłości.
Przebaczanie uwalnia nas, pozwala być tym kim jesteśmy.
Sama idea przebaczania jest piękna ale jakże często wydaje nam się niemożliwa do wykonania. Zbyt dużo jest w nas bólu, agresji, smutku, rozczarowania. Jakże często przyjmujemy pozycję „ochronną” i „obronną”? Boimy się ponownego skrzywdzenia !
Natomiast prawda jest taka, że jedyną drogą do prawdziwego rozwoju duchowego, do pięknego, świadomego życia jest uwolnienie się od napięcia. Napięcie powstrzymuje nas od miłości. Napięcie jest efektem braku wybaczenia i tkwienia w tym naszym bólu, złości, żalu.
Te emocje nas nie chronię, nie pomagają nam i nie wspierają nas.
Te emocje nas osłabiają, są dla nas destrukcyjne, trzymają nas cały czas uwięzionych w bólu. Jedynym kluczem do pełni szczęścia jest WYBACZENIE.
Natomiast bardzo ważne jest aby zaakceptować fakt, że wybaczanie nie jest dla osoby, która nas atakuje. Wybaczamy tej osobie, bo chcemy zrobić coś bardzo dobrego dla siebie.
Wybaczanie jest dla nas samych. Wybaczając puszczają wszystkie napięcia, jakie do tej pory „pielęgnowaliśmy” w sobie świadomie lub nieświadomie.
Robimy do dla siebie ……… przede wszystkim. Wybaczanie daje nam wolność !!
Nasz umysł nie wie kompletnie jak tego dokonać. W jaki sposób wybaczyć i puścić.
To zrozumiałe. Nie potępiaj siebie za to. Nasz umysł jest logicznie myślący, analizujący i oceniający. Ale pamiętajmy, że jest jeszcze nasza intuicja, wyższa świadomość.
Zaufaj wyższej sile, poproś o prowadzenie i poddaj się temu.
Wierząc, że wyższa siła niż Ty sam, jest w stanie zainterweniować i pomóc Tobie
w tej sytuacji, jest absolutnie najważniejszym krokiem w procesie WYBACZANIA.
W Kursie Cudów czytamy „Bóg nie przebacza, ponieważ nigdy nie potępił...
Przebaczenie jest wielką potrzebą tego świata, ale tylko dlatego, że jest to świat złudzeń.
Ci, którzy przebaczają, wyzwalają się zatem ze złudzeń, podczas gdy Ci, którzy powstrzymują się od przebaczenia, przywiązują się do nich. Tak jak potępiasz jedynie samego siebie,
tak i przebaczasz jedynie samemu sobie”.
Praktyka wybaczania powinna stać się naszym codziennym nawykiem.
Jest to praktyka, która ma swoje korzenie we wszystkich naukach duchowych i jest sposobem aby odciąć się natychmiast od przeszłości i być w tu i teraz w miłości.
Poprzez wybaczanie pozbywamy się małostkowości i otwieramy się na piękne, świadome życie, otwieramy się na nasze wewnętrzne światło.
Yogi Bhajan mówił „Jedyną różnicą między mną a Wami jest to, że ja praktykuję wybaczanie sobie każdego dnia”. W pierwszej kolejności musimy nauczyć się wybaczania sobie.
Przestań być pamiętliwy/wa. Nie generuj w sobie więcej uczuć, które niosą energię na bardzo niskim poziomie blokując jednocześnie Twój rozwój oraz możliwość pełni życia.
Kurs Cudów zadaje takie pytanie – „Czy możesz wyobrazić sobie, jak pięknie będą wyglądali dla Ciebie ci, którym przebaczyłeś? W żadnej fantazji nigdy jeszcze nie widziałeś czegoś tak cudownego. Nic z tego, co tu widzisz, we śnie czy na jawie, nie oddaje nawet w przybliżeniu tej cudowności. …. Ta cudowność nie jest fantazją. Jest rzeczywistym światem, jasnym,
czystym i nowym, w którym wszystko lśni w blasku słońca.”
Takich właśnie cudowności życzę Wam Kochani
na te nadchodzące Święta oraz na kolejny Nowy Rok.
Niech to będą Święta pełne miłości, wewnętrznego spokoju, PRZEBACZENIA, utulenia w sercu wszystkich naszych bliskich ale przede wszystkim utuleniu w sercu SIEBIE. Ukochajmy siebie !
Z miłością
M.
Dziękuję Malwina! bardzo mi dzisiaj był potrzebny. Będę wracać do niego - dziękuję. Przesyłam dobra wiele na nadchodzący czas. Beata